Niedziela sprzyja leniuchowaniu więc i dzisiejszy dzień obył się bez konkretnych zadań. Ostatni tydzień zleciał mi bardzo szybko i robiłam bardzo mało zdjęć telefonem, ale coś tam udało mi się cyknąć ;-)
1. Lampka z Biedronki ;-)
2. Sezon na orzechy uważam za rozpoczęty.
3. Uległam i kupiłam dwie nowe maseczki z Avonu Planet Spa.
4. To się nazywa: żyć jak pies z królikiem. Razem na kocyku przyjaciele spędzają popołudnie ;-)
5. Widok z Meli.
6. Koncert Sylwii Grzeszczak (dziewczyna ma kawał głosu).
7. Abstrakcja na paznokciach.
8. Niedzielne ciasto piaskowe, z którego niewiele zostało ;)
A Wam jak mija niedziela?
Pozdrawiam Kasiaaa :-)
Uwielbiam takie miksy zdjęć :D Piękne pazurki <3
OdpowiedzUsuńTeż lubię oglądać takie fotki u innych ;-) A pazurki to efekt nudów ;)
Usuń