poniedziałek, 2 września 2013

Cement na paznokciach...

Nie często wrzucam posty z recenzjami lakierów do paznokci, bo jak już kiedyś pisałam rzadko je maluję. Czekam, aż całkiem mi się zregenerują, ale już jestem na dobrej drodze do tego. W te wakacje był boom na piaskowe lakiery, ale ja do tego wynalazku podchodziłam dość sceptycznie, chociaż taki efekt na paznokciach bardzo mi się podoba. Po wielu przemyśleniach postanowiłam i ja przetestować tego typu lakier i skusiłam się na niego. Kolor jaki kupiłam to szary, nie za ciemny i nie za jasny - taki pośrodku. Gdy pomalowałam nim paznokcie skojarzyło mi się to z zaprawą cementową, stąd też tytuł posta :)


Na powyższym zdjęciu możecie zobaczyć jaki efekt uzyskałam po dwóch warstwach tego lakieru. Mi efekt się podoba i chyba skuszę się na jakieś inne piaskowce. Lakier, którego użyłam to Ados Texture Effect nr 02 (8,50zł/10ml). Lakier kryje bardzo dobrze. W zasadzie już jedna warstwa jest wystarczająca, ale ja wolałam dodać drugą, aby efekt był jak najlepszy. Konsystencja lakieru jest dosyć rzadka, ale nie przeszkadza to w malowaniu, wręcz przeciwnie bardzo dobrze nakłada go się na paznokcie. Pędzelek nie jest wąski, a szerszy więc to kolejny plus lakieru.

Jedna warstwa lakieru



Wykończenie lakieru jest matowe, bez żadnych brokatowych drobinek, ani nic z tych rzeczy, przez co lakier jest stonowany i nie rzuca się bardzo w oczy więc można go śmiało używać na co dzień, jak i na jakieś wyjścia. Mimo, że w tym lakierze efekt piasku nie jest zbyt obfity, to i tak ładnie prezentuje się na paznokciach. Jedynym minusem jest długość wysychania - ja musiałam czekać ok. 30 minut, aby lakier dokładnie wysechł, a to dla mnie trochę długo, bo zawsze po pomalowaniu wynajdę sobie coś ważnego do zrobienia. Co do trwałości tego lakieru to jestem pozytywnie zaskoczona, bo pomalowałam nim paznokcie w piątek, a dzisiaj jest poniedziałek i lakier dalej mam na paznokciach w stanie prawie nie naruszonym. Jedynie na kciukach mam małe odpryski i na jednym paznokciu lekko zdartą końcówkę, a reszta trzyma się bez zarzutu. Dla mnie to spory czas, ponieważ przeważnie po 3 dniach muszę zmywać lakier, bo jest już w kiepskim stanie, a tu nadal mam go na paznokciach.

Dwie warstwy lakieru


Na zdjęciach lakier nie wygląda na typowo matowy, ponieważ ma lekki połysk, ale później ten połysk zmniejsza się, a matowe wykończenie jest bardziej widoczne.


Podoba Wam się efekt jaki daje ten lakier? Bo mi tak i jestem z niego zadowolona i mam w planach zakup innych kolorów, ale teraz może zdecyduję się na inną firmę, bo w Adosie nie ma zbyt dużego wyboru kolorów.

Pozdrawiam K. :-)

4 komentarze:

  1. Jest śliczny! :)
    Mnie jakoś piaskowe lakiery jeszcze nie skusiły, ale jak patrzę na te zdjęcia to bym go chciała :D Poza tym uwielbiam szarości na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też lubię neutralne kolory na paznokciach, bo do wszystkiego pasują, dlatego jego pierwszego kupiłam :-)

      Usuń
  2. Cześć! Ja w kwestii lakierów jestem zdecydowaną tradycjonalistką ;) mam u siebie tylko zwyczajne lakiery, nie rozumiem za bardzo fenomenu piasków itp. trochę mi się kojarzy z tynkiem na ścianie, przepraszam ;) Ale najważniejsze jest oczywiście, czy się Tobie podoba :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę sceptycznie podchodziłam do lakierów piaskowych, ale teraz wiem, że niepotrzebnie się ich obawiałam, bo dają fajny efekt na paznokciach i trzymają się dłużej niż zwykłe lakiery. Więc warto wypróbować chociażby jeden piasek ;-)

      Usuń