Dzisiaj szybki i krótki pościk, bo ciężko jest mi wysiedzieć przy komputerze, ponieważ znowu dopadł mnie ból korzonków :-/ Kogo już raz dosięgnął ten nieznośny ból, ten mnie zrozumie. Nie życzę tego nikomu... Ale nie o tym chciałam dzisiaj napisać. Jakiś czas temu zrobiłam zakupy na ezebra.pl zaopatrując się tam w kilka lakierowych nowości. Wśród nich znalazł się lakier, który chciałam Wam pokazać, czyli NYC French Sugar Sprinkles nr 162.
Jak widzicie na załączonym zdjęciu lakier posiada shimmer, który nadaje paznokciom delikatny i nienachalny połysk. Lakier na paznokciach wygląda naturalnie, delikatnie i idealnie nadaje się na szybki manicure, kiedy nie mamy zbytnio czasu na zabawę z bardziej intensywnymi kolorami.
Na zdjęciach widzicie dwie warstwy lakieru. Lakier ten nie kryje w pełni paznokci, nadając im połysk oraz zdrowy i naturalny wygląd. Pędzelek nie jest ani za szeroki, ani za cienki, taki w sam raz. W lakierze znajduje się metalowa kuleczka, która umożliwia nam dokładne rozmieszanie lakieru, podczas wstrząsania nim. Kolor lakieru określiłabym jako mleczną poświatę, która idealnie nadaje się do frencha. Podoba mi się w nim to, że drobinki w nim zatopione są malutkie i nie rzucają się w oczy. Jedynym minusem lakieru jest jego nieprzyjemny i intensywny zapach, który dosyć długo utrzymuje się na paznokciach, w odróżnieniu od innych lakierów, w których czegoś podobnego nie zauważyłam. Co do wzmocnienia paznokci, to dużej zmiany nie zauważyłam. Zawsze kiedy pomaluję paznokcie jakimś lakierem stają się mocniejsze i tak jest i w tym przypadku.
Myślę, że kolor lakieru jest fajna odskocznią od intensywnych i wyrazistych lakierów. Jest skromny i pasuje do wszystkiego. Lakier szybko schnie, dlatego jeśli się gdzieś spieszymy i nie mamy czasu na czekanie i martwienie się czy nie zrobimy sobie zadziorów na naszym pięknym kolorze, ta wersja jest idealna. Do tego cena tego lakieru jest bardzo zachęcająca, bo kosztuje on 3,44zł za 9,7ml. Jak już wspomniałam lakier kupiłam w drogerii ezebra.pl i póki co jest on nadal tam dostępny.
Podoba Wam się taki delikatny efekt na paznokciach? Ostatnio czytałam na wielu blogach, że Blogger automatycznie poprawia jakoś naszych zdjęć i dzisiaj to zauważyłam na swoich, które zmienił, ale na gorsze... Uciekam wygrzewać moje zbolałe korzonki ;-/
Pozdrawiam Kasiaaa :-)
Jakoś mam wstręt do różowego koloru:)
OdpowiedzUsuńAle na paznokciach ten lakier w ogóle nie przypomina różowego koloru, tylko taki mlecznobiały ;-)
UsuńMam go ;) także z eZebry ;) za jakiś czas dam swoją opinie na blogu ;) póki co zapraszam na szmaragd od Astor http://ed-like.blogspot.com/2013/10/astor-fashion-studio-nr-155.html :)
OdpowiedzUsuńW takim razie jestem ciekawa jak sprawdzi się on u Ciebie :)
Usuń