Dzisiejszy post, tak jak wczorajszy, także będzie króciutki. Standardowo jak co tydzień mam do pokazania kilka fotek z mijającego tygodnia. Ten tydzień upłynął mi na czytaniu książek, opalaniu i korzystaniu z ostatnich letnich dni, pracy w stajni i głaskaniu kotów :-) Swoją drogą to mogłabym pokazywać Wam tu same zdjęcia kotów, bo bardzo lubię robić im zdjęcia. Koty są bardzo fotogeniczne, czego bardzo im zazdroszczę. Ale koniec o kotach! Zapraszam do cotygodniowej porcji moich zdjęć.
1. Opalanie i czytanie.
2. Moja słodka słabość.
3. Maliny prosto z krzaka.
4. Układanie snopków słomy.
5. Kocie zabawy.
6. Testowanie Melisy.
7. Milka też lubi się opalać :)
8. Spacer.
Pozdrawiam K. :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz