Jak wiecie bardzo lubię mazidła do ciała i dzisiaj przychodzę do Was z kolejną recenzją takiego kosmetyku. Kakaowe mleczko do ciała z Ziaji lubię bardzo i zawsze chętnie po niego wracam. W ogóle to lubię kosmetyki Ziaji, ale nie wszystkie niestety się u mnie sprawdziły. Ten balsam akurat spełnia moje oczekiwania.
Oto co zapewnia nam producent:
Właściwości:
- delikatnie natłuszcza i normalizuje procesy lipo-regeneracji skóry,
- wzmacnia naturalną barierę ochronną minimalizując ryzyko podrażnienia,
- prawidłowo nawilża oraz zapewnia skórze wysoką elastyczność,
- zachowuje gładkość, miękkość i jędrność na poziomie skóry młodej,
- poprawia koloryt oraz przyspiesza powstawanie równomiernej opalenizny.
- delikatnie natłuszcza i normalizuje procesy lipo-regeneracji skóry,
- wzmacnia naturalną barierę ochronną minimalizując ryzyko podrażnienia,
- prawidłowo nawilża oraz zapewnia skórze wysoką elastyczność,
- zachowuje gładkość, miękkość i jędrność na poziomie skóry młodej,
- poprawia koloryt oraz przyspiesza powstawanie równomiernej opalenizny.
Balsam, a właściwie mleczko do ciała zamknięte jest w 400ml białej plastikowej butelce. Butelka zaopatrzona jest w wygodną pompkę, która ułatwia nam aplikację kosmetyku. Zapach mleczka jest typowo kakaowy, ale nie mulący. Konsystencja jest gęsta i lekko tłustawa, ale bardzo łatwo się rozsmarowuje i szybko wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze. Mleczko pozostawia na skórze delikatny i przyjemny zapach.
Mleczko nie zawiera parabenów ani barwników, co jest niewątpliwie jego zaletą. Co do działania to na pewno mleczko dobrze nawilża skórę. Po jego zastosowaniu skóra jest gładka, delikatna i miękka. Nie zauważyłam, aby mleczko poprawiało koloryt skóry, ale z natury mam śniadą cerę więc gdybym była bledsza to może zauważyłabym jakąś różnicę. Plusem jest też wydajność - mleczko wystarcza mi na ok. 2 miesiące. Kosmetyk nie uczula, nie zapycha i nie podrażnia. Jest łatwo dostępny i w przystępnej cenie. Dodatkowym plusem jest wygodna i higieniczna pompka dzięki której nie musimy co chwilę obracać butelki, aby nabrać kosmetyk.
Używałyście? Lubicie to mleczko? Znacie podobne mleczka do tego?
Pozdrawiam K. :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz