Pomału mija nam kolejny tydzień maja więc tradycyjnie przygotowałam dla Was kilka poleceń kulturalnych. Mam nadzieję, że coś przypadnie Wam do gustu.
Pierwsze miejsce to film "In your eyes". To taki romans science fiction, który opowiada o dwójce młodych ludzi, którzy są sobie zupełnie obcy jednak łączy ich nietypowa telepatyczna więź. To niecodzienna historia o miłości, która ukazana jest tu w zupełnie innym świetle. Nie ma tu czysto fizycznych spotkań, randek, przytulania i całowania. Wszystko odbywa się na poziomie telepatycznym.
Książka, którą ostatnio przeczytałam to "Jeden dzień" Davida Nichollsa. Opowieść o parze przyjaciół: Emmie i Dexterze. Ona jest zakompleksiona i nic w jej życiu nie przychodzi łatwo. Z kolei on jest przystojniakiem, któremu wszystko w życiu się udaje. Łączy ich wielka przyjaźń, ale i miłość, do której nie chcą się przyznać przez co ciągle się mijają, ranią i marnują swój czas. Kiedy w końcu po wielu latach postanawiają być ze sobą jeden dzień wszystko zmienia. To książka w której dialogi są żywe i wartkie jak samo życie. Książka została zekranizowana i nawet chyba niedawno puszczali w TV ten film, jednak ja go jeszcze nie oglądałam, co zamierzam zmienić w najbliższym czasie.
Na koniec utwór, który od kilku dni nieustannie za mną chodzi. To "Goodbye" Who is Fancy. Piosenka naprawdę wpada w ucho i nie mogę się jej pozbyć ;-)
Jeszcze mam kilka fotek z mijającego tygodnia :-)
1. Małe zamówienie z Ebay'a :)
2. Na który się zdecydować? Odwieczny dylemat ;-)
3. Wiem, że nie powinnam, ale nie mogłam się powstrzymać, bo uwielbiam pola rzepaku :)
film baardzo lubię, podobał mi się bardzo :) Książkę muszę przeczytać, bo jej ekranizacje widziałam i bardzo mi się podobała :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie jej ekranizacji nie widziałam więc muszę nadrobić ;-)
UsuńKoniecznie muszę przeczytać tę książkę, już jakiś czas temu natknęłam się na recenzję, która bardzo mnie do tego zachęciła :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Niby o miłości, ale nie jest banalnie napisana :-)
UsuńMy też niedługo startujemy z budową domu i aż się boję.
OdpowiedzUsuńOj jest z tym dużo zachodu, ale warto ;-)
UsuńUroczy kotek :)
OdpowiedzUsuńUroczy, ale i zadziorny ;-)
Usuń