Majowy haul zakupowy...
Koniec maja zbliża się wielkimi krokami. Postanowiłam więc zrobić podsumowanie moich majowych zakupów. Niestety uległam Rossmannowskim promocjom i zrobiłam małe zakupy, a tym samym uzupełniłam kosmetyczne zapasy. Obiecuję, że w tym miesiącu już nic więcej nie kupię! Trzymajcie mnie za słowo ;-)
W dziedzinie pielęgnacji kupiłam Płyn do higieny intymnej Facelle do którego zawsze wracam. Na promocji -40% do mojego koszyka wpadły: Dwufazowy płyn do demakijażu Ziaja (mój ulubieniec), Olejek upiększający Magic Rose Evree (czytałam o nim wiele dobrego więc skusiłam się), Oliwkowa woda tonizująca Ziaja, Krem mikrozłuszczający na noc Ziaja, Płyn zwężający pory Ziaja, Olejek do twarzy z granatem Alterra, Dezodorant Isana Med, Roll-on pod oczy Rival de Loop. A w Biedronce kupiłam szampon do włosów Garnier Fructis Citrus Detox. No i jeszcze załapałam się do testowania kremowej nowości z Nivea :-)
Teraz czas na kolorówkę. Oczywiście nie mogłam przejść obojętnie obok tych wszystkich kuszących promocji. Tak więc swoją lakierową kolekcję wzbogaciłam o kilka nowych lakierów i dwie bazy peel of z Miss Sporty. Do tego kupiłam zachwalany przez wszystkich Fixing Powder z Wibo, kredkę do ust Lovely, brązowy eyeliner, dwie kredki do oczu i dwa tusze do rzęs. Na koniec moje trzy zamówienia z Ebay'a czyli szczoteczki do rzęs, komplet trzech pędzelków do zdobień oraz czarny mazak do tworzenia różnych wzorków na paznokciach. Uff! To by było na tyle z moich kosmetycznych szaleństw zakupowych. Naprawdę teraz już NIC nie kupuję i zużywam zapasy ;-) A Wam co wpadło do koszyka w tym miesiącu?
Rossmann to zło...:)
OdpowiedzUsuńSamo zło ;-)
UsuńSporo tego :) A Rossmann nie daje wytchnąć portfelom :)
OdpowiedzUsuńOj nie daje, nad czym ubolewa mój portfel ;-)
UsuńŚwietne nowości, mnie też te promocje pokonały ;P Mam nadzieję, że w czerwcu uda mi się trochę przystopować z zakupami :D
OdpowiedzUsuńNa czerwiec mam kategoryczny zakaz wchodzenia do jakiejkolwiek drogerii ;-)
UsuńOo duże zakupki! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki tych lakierów ;]
Klikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*
Zakupy troszkę spore. Jakoś nie udało mi się powstrzymać ;-)
UsuńSame wspaniałości, ja nic nie zakupiłam i jestem dumna z tego :D muszę zapasy zużyć :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, że nie uległaś :)
UsuńTeż już kończę z zakupami... ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, jak będzie sprawował się ten roll-on pod oczy. W ogóle ostatnio czytam same dobre opinie od Rival de Loop, więc ciekawa jestem, czy i tak będzie w tym przypadku :)
Dobra, dobra ;-) Stosuję go od kilku dni i pierwsze wrażenia są całkiem ok :)
Usuńpotężne zakupy... też skusiłam się na Ziaję
OdpowiedzUsuńAhh te kobiece słabostki ;-)
UsuńWow sporo tych zakupów.. Nic tylko teraz testowac :D
OdpowiedzUsuńTeraz będę tylko zużywała, a nie kupowała ;-)
UsuńTez zalapalam sie do testowania Nivea a wode tonizujaca bardzo lubie ;)
OdpowiedzUsuńJa pierwszy raz będę jej używała, ale mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu :-)
UsuńJa liczę, że może Rossmann zrobi jeszcze promocję na pielęgnację ciała ;)
OdpowiedzUsuńTa promocja też by mi się przydała, ale to może na następny miesiąc albo jeszcze później ;-)
UsuńMam tą tonizującą wodę z Ziaji i baardzo ja lubię :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci podpasowała. Mam nadzieję, że i u mnie się sprawdzi :-)
UsuńRossmann i mnie skusił ostatnimi czasy, na czym mocno ucierpiał mój portfel! Muszę w końcu zacząć denkować to co mam, a nie tylko powiększać zbiory...
OdpowiedzUsuńMam to samo ;-)
Usuń