niedziela, 16 czerwca 2013

Niedzielne lenistwo...


Dzisiaj leniwię się cały dzień bez żadnych skrupułów :) Czytam książkę, oglądam tv, słucham muzyki, przeglądam czasopisma, surfuję po necie, wygrzewam się na słonku. Lubię tak czasami porządnie poleniuchować i po prostu nie robić nic, a czasem i trochę się ponudzić. Chociaż kiedy przychodzi znudzenie wtedy zawsze znajduję sobie jakieś relaksujące mnie zajęcie. Dlatego dzisiaj postanowiłam zrobić porządek z moimi lakierami do paznokci i sprawdzić czy wszystkie nadają się do użytku. Okazało się, że na szczęście wszystkie są w dobrym stanie więc zrobię o nich osobny post jutro. 

Dziś polecam Wam bardzo relaksującą piosenkę popularnej ostatnio wykonawczyni Ellie Goulding "Your song".


Chciałabym tez polecić Wam dość ciekawy polski film, o którym jakiś czas temu było głośno "Bejbi blues". Film pokazuje sytuację, w jakiej znajduje się para nastolatków, którzy zostali rodzicami. Rozbroiło mnie ich podejście do posiadania dziecka, do tworzenia rodziny i bycia dorosłym i odpowiedzialnym człowiekiem. Film kończy się smutnym, ale prawdziwym akcentem. Kto nie oglądał tego filmu to polecam na niedzielne popołudnie.


Książkę jaką mogę Wam polecić z czystym sumieniem są "Kobiety Kaddafiego" Annick Cojean. Opowiada ona prawdziwe historie kobiet podporządkowanych przyjemnością znanego dyktatora i libijskiego przywódcy. Książka pokazuje prawdziwą twarz znanego na całym świecie władcy oraz okropny los jego ofiar. Czytając ją byłam w szoku, że tak znana osoba robiła takie okropne rzeczy niewinnym ludziom, a reszta świata przymykała na to oko.


A Wam jak miła niedzielne popołudnie?

Pozdrawiam :-)

2 komentarze:

  1. U mnie wczoraj też lenistwo :) Szkoda, że zdradzasz iż film kończy się smutnym akcentem, wolę nie wiedzieć, co mnie czeka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt. W sumie mogłam tego nie zdradzać, ale na swoje usprawiedliwienie mogę dodać, że kończy się on smutnym akcentem, ale dość zaskakującym ;-)

      Usuń