środa, 10 czerwca 2015

Perły piorące Perlux - kampania Streetcom...



Kilka tygodni temu poszczęściło mi się i pierwszy raz dostałam się do kampanii organizowanej przez Streetcom. W związku z tym zostałam ambasadorką pereł piorących Perlux :-) W paczce, którą otrzymałam znalazłam sporo pereł do przetestowania, jak i do rozdania znajomym i rodzinie, aby i oni mogli zapoznać się z tym produktem bliżej. Przyznam szczerze, że byłam pozytywnie zaskoczona ilością tego wszystkiego, bo nie często natrafia się na kampanie, w których dostajemy tyle produktów do przetestowania i rozdania innym. Oczywiście za to należy się duży plus marce Perlux, jak i portalowi Streetcom.



Moja ambasadorska paczka zawierała:

* opakowanie 24 pereł piorących Perlux White,

* opakowanie 16 piorących pereł Perlux Color,

* 15 opakowań po 2 perły piorące Perlux White dla moich znajomych,

* 15 ulotek do rozdania znajomym,

* Przewodnik Ambasadorki.



Tyle o zawartości paczki. A jak jest ze skutecznością pereł piorących Perlux? Ja, jak i moi znajomi, którzy mieli okazję dzięki tej akcji przetestować te maleństwa, jesteśmy z pereł bardzo zadowoleni. Po pierwsze łatwość i szybkość ich użytkowania są ich niezaprzeczalną zaletą. Perły piorące Perlux to niewielkie kapsułki, które wystarczy wrzucić do pustego bębna pralki, a następnie włożyć ubrania przeznaczone do wyprania. Nie trzeba bawić się w odmierzanie proszku czy żelu, nasypywanie i nalewanie go w odpowiednie miejsca. Tym samym oszczędzamy sobie czas, a przy tym nerwy, bo na pewno nie raz zdarzyło Wam się rozsypać proszek i narobić przy tym bałaganu. Po drugie oszczędność miejsca i lekkość pereł, skłaniają mnie ku ich zakupowi. Kilkukilogramowe proszki do prania zazwyczaj zajmują trochę miejsca w łazience, a co gorsze to sporo ważą. Osoba, która mieszka na którymś piętrze w bloku i musi oprócz standardowych zakupów wnieść jeszcze kilka dodatkowych kilogramów proszku to nie lada wyczyn. A takie małe perły są zapakowane w wygodne opakowanie, nie są ciężkie i nie zajmują dużo miejsca. Dodatkowo fajnie wyglądają na łazienkowej półce, więc to ich kolejny plus. Po trzecie, ale i najważniejsze, to ich skuteczność. Te perły naprawdę dają sobie radę z uporczywi plamami różnego typu. Po wypraniu w nich ubrań jeszcze ani razu nie zdarzyło mi się narzekać na ich czystość. 



Miałam okazję przetestować dwie wersje pereł piorących Perlux: White i Color. Oprócz nich dostępne są jeszcze dwie inne wersje: przeznaczona dla ubranek małych dzieci Baby oraz przeznaczona do ciemnych i czarnych tkanin. Zarówno wersja White, jak i Color, spisały się u mnie w równym stopniu bardzo dobrze. Każda jedna perła składa się z proszku i żelu, które. Biorąc pod uwagę pranie przy użyciu normalnego proszku oraz przy użyciu pereł Perlux, koszt jednego prania w przypadku proszku wynosi ok. 3,53 zł, a przy użyciu pereł Perlux ok. 1,20 zł. Oszczędność pieniędzy widoczna jest więc gołym okiem.



Instytut Chemii Przemysłowej ocenił Perlux jako najskuteczniejsze perły piorące dostępne na rynku. Perły Perlux skutecznie radzą sobie z plamami z trawy, herbaty, krwi, czerwonego wina, pomidora czy sosu mięsnego. Dodatkowo perły piorące Perlux zapewniają naszym ubraniom długotrwały i przyjemny zapach, ochronę pralki przed kamieniem, ochronę koloru tkanin, wybielanie i ochronę tkanin przed szarzeniem, bezpieczeństwo dla alergików.

 

 

Jak widzicie dla mnie takie perły piorące mają same zalety i jestem pewna, że będę po nie częściej sięgała. Oprócz dobrej skuteczności myślę, że są fajnym gadżetem dla każdej szanującej się perfekcyjnej pani domu ;-) Miałyście okazję ich używać? Jesteście zwolenniczkami takich wygodnych rozwiązań czy wolicie tradycyjne środki do prania ubrań?



2 komentarze: