niedziela, 9 lutego 2014

Kulturalna niedziela + mały mobile photos mix...

Ostatnio czas mi pędzi jak szalony i na dużo rzeczy brakuje mi czasu, a w szczególności na tworzenie nowych postów. Jednak ostatnia zmiana pogody na bardziej wiosenną lepiej mnie nastraja i dodaje sił do działania. Czasami brakuje mi czasu na takie zwykłe leniuchowanie i nic nie robienie, ale tak też jest dobrze i nie narzekam. Dawno nie pokazywałam Wam podsumowania tygodnia w zdjęciach więc zmobilizowałam się i pstryknęłam kilka fotek, żebyście mogły zobaczyć co się u mnie dzieje. Na początek jednak mam dla Was cotygodniową porcję poleceń kulturalnych :)

Na pierwszym miejscu znajduje się książka, którą aktualnie czytam, czyli "Perfumiarz" Iny Knobloch. Po książkę sięgnęłam z tego względu, że moją ulubioną pozycją książkową jest "Pachnidło", a ta jest do niej bardzo podobna. Na szczęście nie jest ona ślepo zgapiona, a napisana innym stylem, chociaż ukazująca podobne emocje. Autorka książki ukazała perfumiarza jako człowieka ogarniętego wielką pasją tworzenia zapachów idealnych, które to przesłaniają mu realistyczny świat. Dzięki książce poznamy także osiemnastowieczną Europę i panujące w tym czasie obyczaje. Spodobały mi się w niej także ciekawe informacje na temat zastosowania i pochodzenia różnych afrodyzjaków, owoców, ziół i innych perfumeryjnych specyfików używanych podczas tworzenia perfum. Z pewnością w tej książce znajdziemy pełno zapachów i emocji.


Kolejna propozycja to film "Nostalgia anioła", przedstawiający historię 14-letniej Susie uprowadzonej i bestialsko zamordowanej przez swojego sąsiada. Dziewczyna zawieszona pomiędzy niebem, a ziemią obserwuje swoich bliskich, którzy próbują ją odnaleźć. Widzi jak jej znajomi opowiadają sobie o niej różne historie, snują o niej pogłoski, rodzice kłócą się, a ich małżeństwo rozpada się, a morderca zaciera ślady po jej zabójstwie. Film jest wzruszający i daje do myślenia.


Ostatnie polecenie, ale na pewno nie najgorsze, to utwór, który ostatnio magluję codziennie, czyli "Brud" grupy Zijen Su. Pewnie nikt z Was nie ich nie kojarzy, ale warto posłuchać chociażby tego jednego utworu, który dla mnie jest bardzo dobry, a głos śpiewającego (Norby) jest gruby ;-)



A teraz kolej na dawno niewidziane podsumowanie tygodnia w zdjęciach :)


1. Zaczynam tworzyć swoją małą biblioteczkę :)
2. Pomału zaczynam spełniać nasze marzenie. Póki co to kupno działki pod budowę wymarzonego domu :-))
3. Testowanie kapsułek piorących Vizir rozpoczęte.
4. Ostatnio moja ulubiona gazetka.


5. Uwielbiam takie smaki!
6. Granulki zapachowe wciąż mi towarzyszą.
7. Ponowna walka z rozdwajającymi i łamliwymi paznokciami.
8. Kocia sjesta ;-)

Udanego poniedziałku!
Pozdrawiam Kasiaaa :-)

6 komentarzy:

  1. Bardzo podobał mi się ten film, z resztą książka też jest dobra, bardzo wzruszająca ;) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak zebrały mi się takie wzruszające tytuły, ale czasami lubię i tak ;) Pozdrawiam :-)

      Usuń
  2. Nie ogladalam ani nie czytalam ksiazek o tytulach ktore podalas :) fajny mix zdjec :)

    OdpowiedzUsuń
  3. czytałam niedawno "Pomóc Jani" – bardzo przejmująca opowieść kochającego taty. Pozdro dla kici :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze się za nią nie zabrałam, bo inne egzemplarze z biblioteki czekają na swoją kolej ;-)

      Usuń