Wczoraj pokazywałam Wam styczniowy projekt denko (tutaj), a dzisiaj przychodzę ze styczniowym haulem zakupowym. Wydaje mi się, że styczniu, podobnie jak i w poprzednich miesiącach, nie poszalałam zbytnio z kosmetycznymi zakupami. Oczywiście mogłabym je jeszcze bardziej zmniejszyć, ale i tak jestem zadowolona, że nie korzystam z każdej napotkanej promocji kosmetycznej.
W styczniu wśród kupionych przeze mnie kosmetyków przeważały te z Avonu. Do koszyka wpadł mi zatem krem nawilżający do twarzy, perfumy Femme, krem do rąk, żel pod prysznic, wszystko to oczywiście pochodzi z Avonu. W Rossmannie skusiłam się na kolejny balsam z Neutrogeny, ponieważ jego poprzednik zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, o czym możecie przeczytać tutaj. Do tego zapas mydła w płynie z Isany, tym razem w wersji mango i pomarańcza, a także rumiankowy krem do rąk również z Isany.
W styczniu dotarła do mnie także kolejna płytka z Born Pretty Store. I na tym kończą się moje styczniowe zakupy kosmetyczne i zaczynają zakupy odzieżowe i gadżetowe. Na zimowych wyprzedażach dorwałam nowy sweter oraz jeansy. Do tego gumka z metalową srebrną kokardką, no i oczywiście mały zakup z Ebay'a, czyli czarny zegarek Genewa.
No i najlepszy mój styczniowy zakup czyli parka w kolorze khaki. Idealna na zimę i jesień, ponieważ ma odpinaną podszewkę i futerko przy kapturze, a do tego nie przemaka i jest bardzo wygodna. Jak Wam się podobają moje styczniowe zakupy?
Ciekawe nowości ;))
OdpowiedzUsuńMam podobny zegarek, tylko biały :D
Biały też mam w planach ;-)
UsuńMiałam kiedyś ten żel pod prysznic i miło go wspominam :)
OdpowiedzUsuńJa już dawno nie miałam żadnego żelu z Avonu, ale ten bardzo ładnie pachnie :)
UsuńTen sweterek wydaje się być bardzo fajny ;). Już dawno nie kupowałam niczego z Avonu, choć ostatnio dostałam żel pod prysznic ;). Podoba mi się ta gumka z kokardką ;).
OdpowiedzUsuńI taki właśnie jest :) Ja ostatnio zawsze na coś się skuszę z Avonu ;-)
UsuńZazdroszczę skromnych zakupów:) sama staram się w ogóle nie kupować.
OdpowiedzUsuńU mnie starania nie zawsze przynoszą zadowalające efekty, ale i tak się staram ;-)
UsuńCiekawe zakupy, te zegarki z Genevy lubię, mam kilka tych gumowych w różnych kolorach i "złoty" :)
OdpowiedzUsuńZegarki są świetne. Mam w planach zakup jeszcze innych kolorów ;-)
UsuńMam ten zegarek :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobają ;)
UsuńLubie zapach tych perfum
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemne są. Będą idealne na co dzień :)
UsuńGumka jest przesliczna ;) lubie te mydla z Isany :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńlubię zapach tego balsamu z Neutrogeny :D
OdpowiedzUsuńMi też on bardzo przypadł do gustu :-)
Usuńświetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajne zakupy :).Uwielbiam żele pod prysznic z Avonu, mają fajne intensywne zapachy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
ewelaina.blogspot.com
Ps. Zapraszam na paznokciowy konkurs u mnie!
Ten żel faktycznie pachnie świetnie :-)
UsuńPozdrawiam ;)