Witajcie!
Pamiętacie, jak często ostatnio podkreślam, że staram się ograniczać moje kosmetyczne zakupy do minimum? Otóż muszę Wam się pochwalić, że nawet dobrze mi to wyszło w sierpniu. Popatrzcie same...
Z typowo kosmetycznych rzeczy do mojego koszyka wpadły płatki kosmetyczne Carea, które możecie zobaczyć chyba w każdym moim projekcie denko. Do tego płyn do płukania jamy ustnej Colgate Plax, zapas mydła w płynie Isana o zapachu Copacabana, suchy szampon do włosów Isana i nawilżany papier rumiankowy Queen. To chyba niewiele, prawda? Tym bardziej, że to takie rzeczy pierwszego kontaktu ;-)
Jak pewnie większość z Was skusiłam się na próbkę perfum marki Yodeyma. To chyba podobna marka do FM Group, bo mają zamienniki popularnych zapachów. Zdecydowałam się więc na Atrapame, które ma podobne cechy zapachowe co Amor Amor Cacharel. Drugą próbkę dostałam od mojej siostry, której zapach nie podpasował. To Fruit, czyli coś podobnego do DKNY Be Delicious.
Jedynym sierpniowym szaleństwem było zamówienie wosków Yankee Candle na Goodies. Skorzystałam z 20% rabatu urodzinowego i darmowej wysyłki więc grzechem byłoby nie wykorzystać takiej okazji ;-) Do mojego koszyka wpadły: November Rain, Honey Glow, Ginger Dusk, Cranberry Pear, Pink Hibiscus, Home Sweet Home, Summer Scoop oraz Waikiki Melon. Jeszcze nie testowałam żadnego z tych wosków, bo w kominku palą mi się granulki zapachowe, ale wąchając woski, powiem Wam, że wszystkie pachną... bosko! Mam nadzieję, że po ich zapaleniu nic się nie zmieni :)
Jak widzicie w sierpniu nie poszalałam z zakupami kosmetycznymi, z czego jestem bardzo zadowolona. Co prawda kupiłam kilka wosków YC, ale ostatnio kupowałam je kilka miesięcy temu, więc jestem rozgrzeszona ;-) Kupiłam też kilka ubrań, ale nie wiem czy interesują Was zakupy odzieżowe więc ich nie pokazywałam.
A co Wam przybyło w sierpniu?
Pozdrawiam Kasiaaa :-)
suchy szampon z Isany lubię, sięgam po niego na zmianę z Batiste :)
OdpowiedzUsuńJa także często sięgam po ten z Isany, a Batiste niedawno kupiłam po raz pierwszy :-)
UsuńOba jesienne zapachy przypadły mi do gustu : ) U mnie jak zwykle waciki itp więc nie ma co pokazywać, zużywam to co mam i omijam drogerie szerokim łukiem :P
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTez mam bana na zakupy i akurat w sierpniu udało mi się wytrzymać w tym postanowieniu :-)
Usuńu mnie w sierpniu nie za dużo, za to jest dopiero poczatek września, a ja już w kilka rzeczy się zaopatrzyłam:)
OdpowiedzUsuńJa tez już kupiłam kilka rzeczy w tym miesiącu i nie wiem jak to się skończy ;-)
Usuńja poczyniłam już zakupy,a le mam coraz większą ochotę na woski
OdpowiedzUsuńUprzedzam, że woski YC uzależniają ;-)
Usuńzapachu Summer Scoop jestem bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie używałam, ale pokładam w nim spore nadzieje. Jak tylko go wykorzystam, to od razu zrecenzuję ;-)
UsuńIle wosków YC będzie jesienią pachniało
OdpowiedzUsuńOj będzie bardzo miło mi pachniało :)
UsuńBardzo lubię tę wersję płatków z Carea. A woski uwielbiam! Zaczyna się już jesień więc na pewno będę je palić w kominku ;)
OdpowiedzUsuńPłatki są the best. A ja woski palę okrągły rok ;-)
UsuńCiągle zapominam o tym mydle z Isany pewnie już go nie ma :(
OdpowiedzUsuńU mnie ono jeszcze jest, więc nic straconego ;-)
UsuńPłatki kosmetyczne Carea, najlepsze! Mam zamiar zamówić, takie woski, ale najpierw trzeba kupić jakiś przyzwoity kominek ;)
OdpowiedzUsuńO tak. Ja zaczynałam od kominka za kilka zł i sprawdzał się bardzo dobrze :-)
UsuńSporo wosków :) Lubię ten suchy szampon Isany :)
OdpowiedzUsuńTrochę się ich nazbierało, ale nie potrafiłam się powstrzymać ;-)
Usuńświetne nowości ;) widze że zaopatrzyłaś się w sporo wosków ;)
OdpowiedzUsuńWoski to moje małe uzależnienie ;-)
UsuńLubię ten szampon suchy z Isany:))no no woski masz świetne..
OdpowiedzUsuńPs.pochwal się zakupami odzieżowymi-ja chętnie zobaczę :))
Postaram się za jakiś czas zrobić jakiś haul odzieżowy :-)
UsuńTo mydło z Isany pachnie obłędnie i jak tylko będę w Rossmannie zrobię zapas :D
OdpowiedzUsuńNiestety udało mi się znaleźć tylko jedno :((
UsuńSzkoda. U mnie widziałam jeszcze kilka sztuk, chociaż dla mnie zapach mógłby być trochę bardziej intensywny ;-)
UsuńIle cudeniek od YC:):)
OdpowiedzUsuńA jak pięknie pachną :))
UsuńFajny jesienny zapach November Rain z YC :)
OdpowiedzUsuńWzięłam go w ciemno, ale wąchając go przez folię już mi się podoba :-)
UsuńJedną próbkę tych perfum też mam, a wosków zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńPróbka Atrapame bardzo mi się podoba. Woski polecam i to bardzo :)
UsuńMam tą Isanę i słąbo się u mnie sprawdza (
OdpowiedzUsuńAle chodzi Ci o mydło czy szampon? :-)
UsuńJak widzę woski, przestaję zauważać inne rzeczy :) Miłego palenia!
OdpowiedzUsuńMam podobnie ;-)
UsuńDKNY Be Delicious uwielbiam, aż ciekawa jestem jego podobieńca, choć myślę że zostanę przy oryginale :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie mam porównania z oryginałem więc Ci nie doradzę ;-)
Usuń