poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Krem do rąk Papaya & Maślanka Balea...

Bez względu na porę roku, zawsze mam przy sobie krem do rąk. Tego kosmetyku używam zarówno zimową porą, jak i letnią. Co prawda latem moje dłonie nie potrzebują zwiększonego nawilżenia, ale i tak kilkakrotnie w ciągu dnia sięgam po krem do rąk. Ostatnio w me ręce wpadł krem do rąk popularnej ostatnio marki Balea. To krem z limitowanej edycji Papaya & Maślanka. Myślę, że jego zapach przypadnie do gustu zwolenniczkom egzotycznych i owocowych zapachów. A jak jest z jego działaniem?


Krem zamknięty jest w plastikowej, miękkiej tubce o pojemności 100 ml. Wygląd opakowania utrzymany jest w typowym stylu dla limitowanych kosmetyków Balei: kolorowym i kuszącym. Zapach kremu to mieszanka papayi, mango i brzoskwini. Nie jest to jakiś bardzo intensywny zapach, ale przez jakiś czas utrzymuje się na skórze, co mi bardzo odpowiada, bo lubię takie egzotyczne i owocowe zapachy.


Konsystencja tego kremu na pierwszy rzut oka jest treściwa, ale po rozsmarowaniu okazuje się lekka i szybko wchłania się w skórę. Nie pozostawia tłustego i lepkiego filmu na skórze, a przyjemną warstwę ochronną. Krem jak na tę porę roku jest wg mnie idealny. Bardzo dobrze nawilża skórę, ale zbytnio jej nie natłuszcza, a do tego pachnie świeżo i owocowo, więc fajnie wkomponowuje się w wakacyjny klimat. Po jego zastosowaniu skóra jest nawilżona, odżywiona, gładka i miła w dotyku.


Nie wiem jak krem poradzi sobie z przesuszoną skórą, ale dla osób nie mających zbyt dużych problemów z suchymi dłońmi, na pewno przypadnie do gustu. Krem jest wydajny, bo wystarczy już niewielka ilość, aby odpowiednio nawilżyć dłonie. Do tego jego cena nie jest wysoka. Niestety kosmetyki Balea nie są dostępne w PL i trzeba ich szukać poza granicami naszego kraju lub w sklepach online. Mimo to, jeśli kiedyś będziecie miały możliwość wypróbowania tego kremu to polecam Wam go.

Miałyście okazję go używać?
Pozdrawiam Kasiaaa :-)

20 komentarzy:

  1. Zapach ma pewnie bardzo fajny. Może i na lato byłby dla mnie odpowiedni, ale zimą mam straszne problemy ze skórą dłoni i chyba nie sprawdziłby się w zimnej porze roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na lato jest jak znalazł, ale jeśli masz takie problemy z suchymi dłońmi to zimą powinnaś sięgnąć po coś bardziej konkretnego ;-)

      Usuń
  2. Nigdy nie miałam, ale ciekawie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam kremy z Balea, a ten pewnie pachnie obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Musi pachnieć przecudnie :) Jeszcze nigdy nie miałam nic z Balea, szkoda że ich kosmetyki nie są szeroko dostępne w Polsce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wielka szkoda, bo miałyby spore wzięcie na polskim rynku ;-)

      Usuń
  5. brzmi fajnie :D nigdy nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie spotkałam się jeszcze z tą firmą a już któryś raz o niej słyszę, muszę zapoznać się z tymi kosmetykami :) A Twój krem pewnie pachnie świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam Ci wypróbować chociaż jeden żel pod prysznic tej marki, to na pewno go bardzo polubisz i będziesz chcieć więcej ;-)

      Usuń
  7. chętnie bym go spróbowała...bo pewnie supcio pachnie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pachnie świeżo i owocowo więc jest idealny na lato :)

      Usuń
  8. Z chęcią bym wypróbowała gdyby tylko dostępność była lepsza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety dostępność jest kiepska, ale zawsze możesz kogoś poprosić o jego zakup, jeśli masz znajomych często wyjeżdżających za granicę :-)

      Usuń
  9. Bardzo lubię kremy Balea. Szczególnie na lato:) Ten też jest fajny, ale i tak nic nie pobije Mango.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wersji mango jeszcze nie miałam, ale jeśli pachnie lepiej niż papaja to chcę go ;-)

      Usuń
  10. Słyszałam o tej firmie ale nie miałam okazji jeszcze nic przetestować. A kremik na pewno pięknie pachnie :D

    OdpowiedzUsuń