poniedziałek, 7 kwietnia 2014

Kremowy żel pod prysznic BeBeauty Soft Touch...

W lutowym projekcie denko pokazywałam Wam Kremowy żel pod prysznic BeBeauty Soft Touch, który nie doczekał się osobnej recenzji, a według mnie powinien, dlatego dzisiaj nadrabiam tą zaległość. Żel jest chyba wszystkim znany z Biedronkowych półek sklepowych. Testowałam go dopiero pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni. Jak się u mnie sprawował? O tym przeczytacie poniżej.


Żel zamknięty jest w plastikowej butelce o pojemności 400 ml. Jego konsystencja należny do tych gęstszych, ale bez problemu wydobywa go się z butelki. Zapach żelu jest delikatny, kremowy i nienachalny. Żel bardzo dobrze się pieni, dzięki czemu jest wydajny. Największą jego zaletą, jak dla mnie, jest to, że nie wysuszył mi skóry, tak jak niektóre żele. Po jego zastosowaniu skóra nie jest nieprzyjemnie napięta i nie wymaga natychmiastowego nawilżenia.


Skład żelu szału nie robi, ale w tego typu kosmetykach nie wymagam zbyt wiele. Najważniejsze jest dla mnie to, żeby żel pod prysznic dobrze się pienił, ładnie pachniał, był wydajny i nie przesuszał mojej skóry. Do tego żel jest łatwo dostępny. Oczywiście znajdziecie go w każdej Biedronce, a jego cena wynosi coś około 4-5 zł.


Opakowanie żelu nie sprawia żadnych problemów podczas używania. Jest dosyć poręczne, a samo jego zamknięcie jest solidne. Biedronka ma w swojej ofercie jeszcze kilka innych żeli pod prysznic i czasami po nie sięgam, jeśli inne mnie zawodzą. Kosmetyki te są uniwersalne więc posłużą zarówno kobietom, jak i mężczyznom i dzieciom. Na ich wydajność i dostępność nie ma co narzekać, a ich cena jest na każdą kieszeń. Wg mnie ten żel może śmiało dorównywać niektórym żelom znanych marek drogeryjnych i na ich tle wcale nie wypada słabo, a wręcz przeciwnie. Żel może i wygląda niepozornie, ale spełnił moje wszystkie oczekiwania.


Sięgacie czasami po Biedronkowe kosmetyki?

Pozdrawiam Kasiaaa :-)

14 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam żadnego żelu z Biedronki, ale mam ich sól do kąpieli i bardzo ją lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sól też mam i jestem z niej zadowolona chociaż rzadko po nią sięgam, bo zawsze o niej zapominam ;-)

      Usuń
  2. Jasne że sięgam po Biedronkowe kosmetyki :) z tych żeli co Ty to miałam ale chyba nie tę wersję...
    No i bardzo lubię żele Spa Brazylia i Bali,polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. miałam inne Biedronkowe żele tego jeszcze nie...

    OdpowiedzUsuń
  4. zaciekawiłaś mnie tym kremowym żelem :) mi czasami zdarza się kupić jakiś kosmetyk w biedronce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasami też skuszę się na jakieś biedronkowe kosmetyki ;-)

      Usuń
  5. Nie znam go, ale nawet brzmi ciekawie :P
    Zapraszam do siebie na faszerowane jajka http://wenus-lifestyle.pl/2014/04/jajka-faszerowane-na-wielkanoc/

    OdpowiedzUsuń
  6. lubię żele z Biedronki i oczywiście płyn micelarny, który chwilowo jest moim numerem jeden :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie używam żadnego innego micela oprócz tego z Biedronki ;-)

      Usuń