piątek, 16 maja 2014

Piątki pachnące Yankee Candle: Fluffy Towels...

Przyszła pora na post pachnący i aromatyczny, czyli piątek pachnący Yankee Candle. Jakiś czas temu pisałam recenzję zapachu Salted Caramel, który kompletnie nie przypadł do gustu mojemu Mężusiowi, a u mnie wywołał mieszane uczucia. Tym razem mam dla Was zapach Fluffy Towels, który wszystkim przypadnie do gustu, bo kto nie lubi zapachu świeżego prania, schnącego w promieniach słońca?


Oto co pisze o nim producent:

"Jest bardzo miękki i puszysty. W chwilę po zimnej kąpieli zapewnia ciepłe ukojenie, a wieczorami – sprawnie zastępujący wszystkie maskotki świata! Pachnący świeżością, chowający w sobie nuty wiatru i ciepłego słońca biały ręcznik swoim zapachem przywodzi na myśl czasy beztroskiego dzieciństwa. Opiekuje się nami troskliwie i odgania wszystkie zmartwienia. A do tego – inspiruje twórców Yankee Candle, którzy wzorując się na jego świeżości stworzyli wosk Fluffy Towels – fantastyczną kompozycję zawierającą w sobie nuty jabłka, lilii, lawendy i świeżych cytrusów."


Kolor wosku jest biały i jak najbardziej tu pasuje i odzwierciedla ten zapach, który jest świeży, delikatny, ciepły, miękki i otulający. Zapach nie jest w żaden sposób nachalny, ani uciążliwy więc nadaje się na każdą porę dnia i roku. Przy tym zapachu możemy odpocząć i zrelaksować się bez obaw, że rozboli nas od niego głowa. Aromat wosku na pewno kojarzy się z czystością więc i w pewnym stopniu z niewinnością, która delikatnie otula nasze zmysły. Fluffy Towels akurat bardzo spodobał się mojemu Mężowi i chyba został jego ulubieńcem. Mi on też bardzo przypadł do gustu i cieszę się, że mam go w swojej małej kolekcji. Nie wiem czemu, ale oprócz zapachu świeżego prania wyczuwam w nim odrobinę wanilii, ale to może tylko moje omamy węchowe ;-)


Osobiście bardzo lubię zapachy świeże i lekkie, takie których wąchanie sprawia dużą przyjemność i ten Fluffy Towels właśnie do takich należy. Kiedy go odpalam w pomieszczeniu zaczyna unosić się delikatny, przyjemny i nienachalny aromat świeżości, który bardzo lubię. Osoby lubiące tego typu zapachy na pewno będą z niego zadowolone, tak jak ja :)

Ten, jak i pozostałe woski Yankee Candle recenzowane na moim blogu, pochodzą ze sklepu Goodies.pl.




Lubicie takie świeże i nienachalne zapachy?

Pozdrawiam Kasiaaa :-)

8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Zapach jest tak przyjemny, że chyba wszystkim się podoba :-)

      Usuń
  2. Mój ukochany zapach :) Jeżeli miałabym zainwestować w dużą święcę to byłoby to właśnie Fluffy Towels :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jeszcze go nie miałam, ostatnio pokochałam margarita time :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam w planach zakup tej wersji, bo czytałam o niej same pozytywy :)

      Usuń
  4. następnym razem chyba się na niego skuszę! :)

    OdpowiedzUsuń