Wczoraj pokazywałam Wam moje kosmetyczne zużycia listopada (tutaj), a dziś przychodzę z listopadowymi zakupami kosmetycznymi. Robiąc zdjęcia do tego posta sama się zdziwiłam, że tak mało kupiłam w tamtym miesiącu. Mówiąc szczerze byłam w lekkim szoku ;-)
Na promocji w Rossmannie kupiłam tylko dwa lakiery! Uwierzycie? Oba są piaskowe. Jeden to Wibo Wow Glamour Sand nr 4, a drugi to Wibo Wow Granite Sand nr 3. Nic więcej z kolorówki nie kupowałam, bo postanowiłam zużyć to co mam, chociaż i tak dużo tego nie jest. W Rossmannie wpadło mi także do koszyka mydło w płynie z zimowej edycji limitowanej. W Dayli zaopatrzyłam się w Czarne mydło Nacomi, które od jakiegoś czasu było na mojej zakupowej liście. Po kilku użyciach mogę stwierdzić, że przypadło mi do gustu i był to dobry zakup. Udało mi się też kupić 2. perfumetki po okazyjnej cenie 10zł za sztukę. Jeśli tak jak ja lubicie zapach Versace Crystal Bright to Euphoria Endless Calvina Kleina na pewno Wam się spodoba, bo zapachy są podobne. Zapach Alien Thierrego Muglera jest trochę cięższy i bardziej zmysłowy, ale również bardzo ładny. Oba zapachy są oryginalne, a ich pojemność to 22 ml więc idealnie nadają się do torebki. Na koniec zakupy z Ebay'a czyli wzorniki do lakierów w ilości 10. sztuk (niecałe 8zł) i czarna apaszka w kotki (5zł). Wysyłka oczywiście darmowa. W końcu doczekałam się też mojej pierwszej płytki z BPS, na którą trochę czekałam. Porównując ją do płytki kupionej na allegro, ta jest bezkonkurencyjna. Niedługo pokażę Wam moje pierwsze zdobienie z jej użyciem. I to by było tyle z moich listopadowych szaleństw zakupowych. Same widzicie, że całe moje zakupy z listopada do największych nie należą, ale mnie to bardzo cieszy, bo portfel na tym nie ucierpiał ;-) A jak tam Wasze listopadowe zakupy kosmetyczne?
Pozdrawiam Kasiaaa :-)
Mydełko Isana miałam - ślicznie pachnie :)
OdpowiedzUsuńMi jego zapach tak średnio przypadł do gustu ;-)
Usuńlakier Wibo Wow Glamour Sand nr 4 mam i bardzo lubię, ślicznie wygląda na paznokciach, a do tego łatwość zmywania jest idealna :) czarne mydło mam ochotę wypróbować, ale na to jeszcze muszę poczekać :)
OdpowiedzUsuńLakieru jeszcze nie testowałam, bo nie było czasu ;-) A czarne mydło bardzo polecam ;-)
UsuńMuszę kupić to mydełko Isana ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc to ta wersja nie zrobiła na mnie większego wrażenia ...
UsuńAle ładne opakowanie mydełka :)) Mydło czarne mnie ciekawi .
OdpowiedzUsuńOpakowanie kusi oko... Mydło czarne jest moim kosmetycznym odkryciem :)
UsuńRzeczywiście malutko kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Aż sama się sobie dziwię ;-)
UsuńJa na kosmetyczne zakupy wybieram sie jutro. Bardzo lubie te perfumetki, obecnie posiadam chance chanel. To mydelko kusi opakowaniem, ja jednak nie przepadam za zapachem wanilii.. ;)
OdpowiedzUsuńPerfumetki są idealne do damskiej torebki ;-)
UsuńFajne nowości, ja w listopadzie za dużo nie kupiłam, ale trochę odbiłam sobie to teraz w grudniu.
OdpowiedzUsuńJa w grudniu też chyba nie poszalałam ;-)
UsuńU mnie w listopadzie było bardzo bogato. Masa nowości :))
OdpowiedzUsuńJa staram się wykańczać swoje zapasy ;)
Usuń